„Atak tajemniczych kucharek” – recenzja książki

W pewnej szkole zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Najpewniej ma z tym coś wspólnego nowa szefowa kucharek, które zajmują się żywieniem uczniów. Nie dość, że zmieniła menu, to jeszcze próbuje otruć uczniów! Plotki, wybujała wyobraźnia, a może prawda? W końcu sprzedawca lizaków twierdzi, że kucharka już raz musiała odejść z pracy, bo zrobiła coś strasznego!

„Atak tajemniczych kucharek” to czwarta część serii opowiadającej o przygodach Mai i jej przyjaciół. W pierwszym tomie pojawili się kosmici, którzy porwali nauczycielkę, w drugim nowa uczennica, Matylda, którą podejrzewano o to, że jest szpiegiem, a w trzecim uczniom wydawało się, że dyrektor szkoły jest wampirem. Teraz dzieci skupiają swoją uwagę na kucharkach, które zaczynają się dziwnie zachowywać. Po pierwsze zaczynają nosić kolorowe ubrania, po drugie podają uczniom coraz bardziej zaskakujące potrawy. Na przykład jednego dnia dzieci dostrzegają w dzbankach z wodą coś, co do złudzenia przypomina oczy. Czyje? Skąd kucharki je wzięły? Tego nie wiedzą, ale na wszelki wypadek codziennie zabierają kanapki z domu, żeby nie musieć próbować potraw przygotowanych w szkole. Choć wydaje się, że Maja i jej przyjaciele są w tych podejrzeniach odosobnieni, bo inni uczniowie, a nawet grono pedagogiczne, chętnie staje w kolejce i czeka na napełnienie talerzy. Niepokój wśród uczniów i nauczycieli może budzić jedynie codziennie powiększające się stado mew, które okupuje okolice wejścia do szkoły. Jednak nikt, oprócz głównych bohaterów książki, nie łączy tej sprawy z nową kucharką. A sprawa wydaje się coraz bardziej tajemnicza, poza tym pojawia się pierwsza ofiara eksperymentów na stołówce. Oto mama Zosi przypadkowo zrobiła sobie maseczkę na twarz z awokado, które dziewczynka dostała w szkole i trafiła do szpitala! To oznacza tylko jedno – kucharka zatruwa jedzenie! Jak zakończy się śledztwo? Skąd przed szkołą stale rosnące stado mew? Co wspólnego z całą sprawą ma mała Amelka? Dlaczego szefowa kucharek ma demoniczne oczy? I wreszcie najważniejsze, czy naprawdę chce otruć uczniów?

Tę książkę czyta się z uśmiechem na ustach. Historia jest bardzo zabawna, bohaterowie stali się uczestnikami naprawdę niezwykłych wydarzeń, przede wszystkim dzięki sile własnej wyobraźni. Przygody bohaterów trzymają w napięciu do ostatniej strony, a czytelnik chce jak najszybciej dowiedzieć się, czy kucharka naprawdę ma jakieś niecne zamiary. Książka spodoba się wszystkim, warto ją zaproponować dzieciom, które nie przepadają za czytaniem. „Atak tajemniczych kucharek” może całkowicie zmienić ich podejście do książek!

Magda Kwiatkowska-Gadzińska
Ocena 5

atak-tajemniczych-kucharek

Atak tajemniczych kucharek
Pamela Butchart
il. Thomas Flintham
przeł. Barbara Górecka
wyd. Zielona Sowa, 2016
wiek: 6+

Patronat Qlturka.pl

Dodaj komentarz