„Wczoraj, Dzisiaj, Jutro” – recenzja książki

Komu choć raz nie zdarzyło się położyć do łóżka i zostawić w zlewie brudne naczynia albo rozrzucone ubrania? Pewnie każdy choć raz tak zrobił, a zasypiając, mówił sobie, że posprząta jutro.

Tak też zrobiła bohaterka książki „Wczoraj, Dziś, Jutro”. Nie posprzątała swojego pokoju przed pójściem spać, ale obiecała mamie, że zrobi to następnego dnia. Jednak, kiedy obudziła się rano, okazało się, że Jutra nie ma, bo jest już Dzisiaj. Mama jest bardzo niezadowolona, kiedy wróciwszy z pracy zauważa, że córka nie posprzątała pokoju. Ale dlaczego miała to zrobić, skoro sprzątać miała Jutro, a nie Dzisiaj? Wieczorem leżała w łóżku i postanowiła poczekać na Jutro, chciała je zobaczyć. Nie udało się, obudziła się rano i dostrzegła Dzisiaj. Dziewczynka znowu nie chciała sprzątać, ale cierpliwość mamy powoli się kończyła. Wybuchła kłótnia o to, kiedy tak naprawdę miała zrobić porządek. Dzisiaj, Wczoraj, a może Jutro? Wczoraj już nie ma, zniknęło bezpowrotnie, Jutro jeszcze nie nadeszło, a Dzisiaj prawie minęło. Bohaterka zaczyna rozmyślać o czasie, obraża się na Dzisiaj, myśli o Jutrze i nadal nie sprząta. W pokoju panuje coraz większy bałagan, ubrania wysypują się z szafek, bo Dzisiaj bałagani więcej, niż Wczoraj. Dziewczynka zadaje się tym nie przejmować i maluje portrety kolejnych dni, one pozują cierpliwie, a ona stara się oddać ich wygląd. A czy uda jej się posprzątać? Kiedy to zrobi? Wczoraj, Dzisiaj, Jutro, a może Pojutrze?

Książka w ciekawy sposób przybliża dzieciom pojęcia czasu. Opowieść jest dowcipna, a jednocześnie bardzo mądra i edukacyjna. Czyta się ją fantastycznie, pobudza wyobraźnię i skłania do myślenia. Zachęca również do spojrzenia na zegar i zastanowienia się nad zjawiskiem upływającego czasu. Bo czy Wczoraj, skoro już minęło, nie jest ważne? Czy trzeba tylko patrzeć na Jutro? Co z Dzisiaj, czy można się na nie obrażać, bo za szybko przyszło? A kiedy jest czas na pracę i na te najbardziej nielubiane obowiązki?

Do takich rozważań zachęca czytelnika Grzegorz Kasdepke. Dzięki jego najnowszej książce dzieci przestaną mylić pojęcia związane z czasem. Lektura będzie fantastyczną przygodą, językowym majstersztykiem, który uzupełniają niesamowite, działające na wyobraźnię ilustracje Diany Karpowicz. Książka będzie przydatna nie tylko dla tych, którzy nie rozumieją upływającego czasu, ale też dla tych, którzy tego nie akceptują. Bo Grzegorz Kasdepke przekonuje czytelników, żeby uśmiechać się nie tylko do Dzisiaj, ale także do Wczoraj, a na Jutro patrzeć z optymizmem.

Magda Kwiatkowska-Gadzińska
Ocena 5

wczoraj_dzis_jutro_300x250

Wczoraj, Dzisiaj, Jutro
Grzegorz Kasdepke
il. Diana Karpowicz
wyd. Nasza Księgarnia, 2016
wiek: 6+

Dodaj komentarz